W miarę jak sztuczna inteligencja coraz głębiej przenika nasze życie zawodowe i osobiste, trwa intensywna debata dotycząca fundamentalnych zmian w postrzeganiu wartości ekonomicznej. Pojawia się pytanie: co będzie najcenniejszą „walutą” w erze zdominowanej przez AI? Czy będzie to inteligencja, jak sugeruje Mustafa Suleyman z Microsoft AI? A może jednak kreatywność, jak przekonuje Po-Shen Loh? Czy może mamy do czynienia z kolejną bańką spekulacyjną, przypominającą historię kryptowalut?
Inteligencja jako nowa waluta – wizja Microsoftu
Mustafa Suleyman, dyrektor generalny działu Microsoft AI, przedstawił niedawno koncepcję, która może wydawać się rewolucyjna: w przyszłości inteligencja może zastąpić pieniądze jako podstawowa forma wartości. Jego koncepcja Universal Basic Provision (UBP) sugeruje, że powszechny dostęp do zaawansowanych narzędzi AI może stać się formą zabezpieczenia, podobną do uniwersalnego dochodu podstawowego.
„To właśnie inteligencja stworzyła wszystko, co ma wartość w naszej ludzkiej cywilizacji,” twierdzi Suleyman. „Wszystko wokół nas jest produktem inteligentnych ludzi, którzy się zbierają, organizują, tworzą, wynajdują i produkują wszystko, co widzisz w swoim polu widzenia w tej chwili.”
W tym ujęciu, sztuczna inteligencja działa jak osobisty zespół wsparcia, który pomaga w realizacji pomysłów i zadań. Choć nie jest to to samo co posiadanie „twardych dolarów”, Suleyman zauważa istotne podobieństwo: „Gotówka i inteligencja są dość podobne, prawda? Obie mają potencjał, aby realizować inne rzeczy.”
Kreatywność – waluta, której AI nie zastąpi
Z drugiej strony, Po-Shen Loh, matematyk z Carnegie Mellon, przekonuje, że to właśnie ludzka kreatywność staje się najcenniejszym zasobem w erze AI. W miarę jak sztuczna inteligencja przejmuje zadania analityczne i powtarzalne, umiejętność myślenia nieszablonowego, rozwiązywania złożonych problemów i generowania przełomowych pomysłów zyskuje na znaczeniu.
Loh ilustruje to prostym przykładem „problemu z zapałkami” – większość ludzi próbuje rozwiązać go w dwuwymiarowej przestrzeni, podczas gdy rozwiązanie wymaga wyjścia poza utarte schematy i myślenia trójwymiarowego. To właśnie ten rodzaj kreatywnego myślenia, którego AI nie jest w stanie replikować, a który staje się kluczową kompetencją przyszłości.
Co istotne, Loh podkreśla również znaczenie inteligencji emocjonalnej i efektywnej komunikacji. W świecie, gdzie sama wiedza techniczna przestaje być wystarczająca, umiejętność budowania relacji międzyludzkich staje się równie ważna jak zdolności analityczne.
Sztuczna inteligencja – bańka spekulacyjna czy trwała wartość?
Patrząc na szybki rozwój AI, nie sposób oprzeć się porównaniom z innymi technologicznymi „gorączkami” ostatnich lat, szczególnie kryptowalutami. Podobnie jak w przypadku Bitcoina czy Ethereum, obserwujemy gwałtowny wzrost wycen firm związanych z AI, napływ kapitału spekulacyjnego i ogromne oczekiwania dotyczące przyszłych zysków.
Historia kryptowalut pokazuje jednak, że po okresie euforii często następuje bolesna korekta. Czy czeka nas podobny scenariusz w przypadku AI? Analiza rynku sugeruje pewne niepokojące podobieństwa:
- Wyceny oparte bardziej na „zbiorowej wyobraźni” niż na rzeczywistych, namacalnych rezultatach
- Niepewność regulacyjna, która może wpłynąć na rozwój technologii
- Ograniczona zdolność większości firm do uchwycenia wartości generowanej przez AI
- Dynamiczny napływ kapitału do wszystkiego, co związane z AI, przypominający gorączkę kryptowalutową
Przykład Nvidii, której wartość wzrosła o 750 miliardów dolarów w ciągu roku dzięki popytowi na układy do trenowania modeli AI, przypomina historię Coinbase podczas boomu kryptowalutowego. Warto zadać pytanie: czy obserwujemy właśnie tworzenie się bańki, czy początek trwałej transformacji gospodarczej?
Virtual WorkMate – wartość w praktycznym zastosowaniu AI
W kontekście tych rozważań, system Virtual WorkMate oferowany przez BIAP Sp. z o.o. wydaje się reprezentować pragmatyczne podejście do wykorzystania sztucznej inteligencji. Zamiast koncentrować się na spekulacyjnych możliwościach, system ten dostarcza konkretną wartość biznesową poprzez automatyzację procesów zakupowych, tworzenie dokumentacji i zarządzanie umowami.
Virtual WorkMate wykorzystuje zaawansowaną technologię orkiestracji wieloetapowej (WML), która opiera się na stopniowym rozumowaniu, zbieraniu danych i adaptacji do informacji zwrotnej od użytkownika. System nie obiecuje zastąpienia ludzkiej inteligencji czy kreatywności, ale raczej wzmocnienie ich poprzez eliminację powtarzalnych zadań i usprawnienie procesów decyzyjnych.
Korzyści ekonomiczne są mierzalne i konkretne: 95% redukcja czasu tworzenia dokumentacji, 60% oszczędność czasu w procesach zakupowych, 100% zgodność z procedurami. To właśnie tego typu praktyczne zastosowania AI mogą stanowić rzeczywistą, długoterminową wartość, w przeciwieństwie do spekulacyjnych inwestycji w abstrakcyjne koncepcje.
Synteza – wartość w erze AI
Analizując różne perspektywy dotyczące „nowej waluty” w erze AI, możemy dojść do kilku ważnych wniosków:
- Balans między technologią a człowiekiem: Najbardziej wartościowe będzie połączenie możliwości AI z typowo ludzkimi zdolnościami – kreatywnością, empatią i nieszablonowym myśleniem.
- Praktyczne zastosowania ponad spekulacją: Trwałą wartość będą generować te rozwiązania AI, które rozwiązują rzeczywiste problemy biznesowe, jak Virtual WorkMate, zamiast opierać się wyłącznie na spekulacyjnych oczekiwaniach.
- Demokratyzacja dostępu do inteligencji: Wizja Suleymana dotycząca powszechnego dostępu do narzędzi AI może zmniejszyć nierówności, pod warunkiem że będzie wspierana przez odpowiednie regulacje i infrastrukturę.
- Rozwój kreatywności jako kluczowej kompetencji: Firmy i systemy edukacyjne powinny skupić się na rozwijaniu tych zdolności, których AI nie jest w stanie replikować – kreatywnego rozwiązywania problemów i inteligencji emocjonalnej.
- Ostrożność wobec baniek spekulacyjnych: Historia kryptowalut uczy nas, że należy zachować krytyczne podejście do gwałtownych wzrostów wartości i pamiętać, że rzeczywisty wpływ nowych technologii często realizuje się wolniej, niż przewiduje „zbiorowa wyobraźnia” rynku.
W ostatecznym rozrachunku, prawdziwa wartość w erze AI nie będzie wyrażana wyłącznie w dostępie do inteligencji, kreatywności czy pieniędzy, ale w zdolności do efektywnego łączenia tych elementów w celu tworzenia rozwiązań, które poprawiają jakość życia i zwiększają efektywność gospodarczą. Systemy takie jak Virtual WorkMate pokazują, że praktyczne, ukierunkowane na konkretne problemy zastosowania AI mogą generować rzeczywistą wartość biznesową, bez polegania na spekulacyjnych obietnicach.
W świecie, gdzie technologia rozwija się w zawrotnym tempie, warto zachować równowagę między entuzjazmem dla innowacji a trzeźwą oceną ich rzeczywistego potencjału. Tylko takie podejście pozwoli nam w pełni wykorzystać możliwości, jakie niesie ze sobą era sztucznej inteligencji.
Adam Rybski
Dyrektor Pionu Inteligentnych Technologii
BIAP Sp. z o.o.